26 listopada 2023

Dlaczego nie karmimy kota suchą karmą 

Pewnie nie raz nie dwa zastanawialiście się czym karmić swojego kota. Czy lepsza byłaby karma mokra czy sucha, ta o której przeczytaliście gdzieś na forum czy taka, którą polecił Wam lekarz weterynarii, którego znacie.

Przy wyborze karmy nie warto sugerować się tylko i wyłącznie opiniami, pomysłami, sugestiami czy radami wujka Google. Żywienie to poważna sprawa, bo Wasze decyzje wpływają na zdrowie i życie zwierząt, którymi się opiekujecie.

Więc jeśli wybieracie – zróbcie to w oparciu o FAKTY.

 

Poniżej przedstawiam Wam kilka sprawdzonych informacji:

 

  1. Kot to obligatoryjny mięsożerca, tzn. musi jeść mięso, żeby żyć i być zdrowym. W jego diecie musi się znaleźć białko pochodzenia zwierzęcego, tłuszcz, witaminy, minerały oraz maksymalnie kilka procent węglowodanów. KILKA PROCENT, A NIE TYLE ILE JEST W KAŻDEJ SUCHEJ KARMIE CZYLI KILKADZIESIĄT!

Mały drapieżnik w naturze zjada głównie małe ssaki i ptaki. Czy widziałeś , żeby jakiś kot wygryzał kolby kukurydzy, chrupał groch albo skakał po polu pszenicy i wydłubywał ziarno z kłosów? No raczej nie!

Dlaczego więc serwujesz mu takie jedzenie w domu?

Karma sucha – choćby ją zachwalało i reklamowało pięćdziesięciu weterynarzy i domorosłych znawców z internetu – to dla kota bezwartościowa mieszanka węglowodanowa.

Koty nie posiadają amylazy ślinowej oraz tylko niewielką ilość amylazy trzustkowej, więc trawienie węglowodanów jest u tego gatunku biologicznie utrudnione. Co więcej – koci organizm potrafi sam produkować węglowodany z białek (proces ten nazywa się glukoneogenezą), co oznacza, że kot praktycznie nie potrzebuje dostarczania cukrów z zewnątrz. Ergo – sucha karma z kilkudziesięcioma procentami węglowodanów jest zbędna i mu szkodzi.

 

  1. Odpowiednia karma dla kota to karma mokra, wysokomięsna, bez zbóż, ziemniaków, mleka czy roślin strączkowych. Bez dodatku olejów roślinnych (są kancerogenne).

       Gdy kupujesz karmę ZAWSZE CZYTAJ ETYKIETY!

 

TEST: Przeczytaj etykiety ze składem karm oraz wskaż która karma (A), (B) czy (C) jest odpowiednia dla kota – mięsożercy.

 

Karma (A) sucha

Skład: suszone białko drobiowe, kukurydza, izolat białka roślinnego, gluten kukurydziany, włókno roślinne, hydrolizat białka zwierzęcego, tłuszcze zwierzęce, mąka kukurydziana, pulpa buraczana, sole mineralne, drożdże, olej rybi, fruktooligosacharydy, olej sojowy.

 

Karma (B) mokra

Skład: indyk 55% w tym mięso mięśniowe, serce, wątroba; bażant 17% mięso mięśniowe, serce; bulion z indyka i bażanta 24,90%; pestki granatu 1 %; olej z łososia 1%; składniki mineralne 1%; małż nowozelandzki 0,1%.

 

Karma (C) mokra

Skład: mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (w tym 4% kurczak), roślinne ekstrakty białkowe, warzywa (7% marchwi z suchej marchwi).

 

 

Odpowiedź: Jedyna karma, która nadaje się do spożycia przez kota to karma (B). Jako jedyna z trzech składa się z mięsa, składniki są dokładnie opisane, ilość węglowodanów nie przekracza kilku procent. Olej dodany do karmy to olej z łososia (najlepsze oleje to oleje z dzikich ryb łososiowatych).

 

 

  1. Bądź świadomym kociarzem. Nie daj się nabierać na hasła w stylu: karma dla kastrata, karma dla kota brytyjskiego, karma dla maine coona lub jakiejkolwiek innej rasy. To tylko chwyt marketingowy. Układ pokarmowy wszystkich dorosłych kotów jest taki sam.

Jedyny podział karm, który ewentualnie można rozważyć to podział karm mokrych na karmy dla kociąt i kotów dorosłych. Kocięta mają większe zapotrzebowanie kaloryczne oraz potrzebują więcej tauryny.

 

  1. Sucha karma wyciąga wodę z organizmu. Dosłownie.

Koty wyewoluowały na terenach pustynnych, więc w naturze poczucie pragnienia zostało u nich znacznie zredukowane, a potrzebną wilgoć pobierały z ciał upolowanych ofiar.

Karma mokra (puszki) zawiera około 80% wody. Koty na diecie mokrej, wysokomięsnej otrzymują całą potrzebną im wodę z posiłku. Często nie potrzebują już pobierać dodatkowych ilości wody.

Koty jedzące suchą kamę natomiast zawsze wypijają za mało wody. Potwierdzają to badania. Suche kulki nasiąkają wodą, pęcznieją w żołądku, zmniejszając ilość wody w organizmie.

 

  1. Żywienie suchą karmą to znacznie zwiększone ryzyko chorób.

 

Karmienie węglowodanami sprawia, że zwierzęta chorują m.in. na:

 

  • Choroby dolnych i górnych dróg moczowych

Koty wydalają mniejszą ilość moczu. Mniejsza ilość moczu oraz podwyższone PH to ułatwione zagęszczenie minerałów w pęcherzu i zwiększona częstotliwość formowania się kamieni.

  • Cukrzycę

Dieta wysokowęglowodanowa prowadzi do zwiększenia ilości produkowanej insuliny, a to prosta droga do cukrzycy.

Tzw. karmy suche przeciwcukrzycowe, często rekomendowane przez lekarzy weterynarii to karmy składające się z ogromnych ilości węglowodanów, które nadal podwyższają poziom glukozy. Rzecz jasna, taka karma nigdy nie rozwiąże problemu. PAMIĘTAJ, CZYTAJ ETYKIETY KAŻDEJ KARMY!

  • Otyłość

Sucha karma jest bardzo kaloryczna. Całodzienna dawka dla kota to ilość mieszcząca się w zagłębieniu naszej dłoni. Większość kotów otrzymuje jej za dużo i tyje. 1,5 kg nadwagi u kota to 10 kg nadwagi u człowieka, a otyłość to pierwszy krok do cukrzycy.

  • Choroby jelit w tym IBD

Koty z wrażliwym układem pokarmowym (a tych jest coraz więcej) nie radzą sobie z ogromną ilością zbóż, produktów ubocznych i bezwartościowych śmieci, które znajdują się w suchych karmach.

Aby uzmysłowić Wam na przykład co kryje się pod nazwą „produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego” (częste również w karmach mokrych) podaję kilka przykładów: rogi, kopyta, pióra, racice, łożyska, ścinki z kopyt, włosy, wełna. CZYTAJ ETYKIETY, nie serwuj odpadów swojemu ulubieńcowi.

  • Choroby zębów i przyzębia

Sucha karma, aby poprawić jej zapach i zachęcić koty do jedzenia, pod koniec procesu produkcji jest ostrzykiwana tłuszczem i sztucznymi aromatami. Tłuszcz ten razem z drobinkami chrupek osadza się na zębach tworząc tłusty film na ich powierzchni. Jeśli chcesz to sprawdzić włóż rękę do torby z suchą karmą, zamieszaj kilka razy, wyjmij rękę. I voila – możesz naocznie się przekonać co serwujesz zębom swojego ulubieńca. Później z tłustej mazi i resztek jedzenia tworzy się kamień, a od tego już prosta droga do zapalenia dziąseł i innych chorób.